anilec
Komentarze do artykułów: 1456
Sposób na zminimalizowanie ilości zdarzeń drogowych, zamiast sypać piaskiem po gołoledzi. 'wrócić do ustawy w początku XX wieku, która obowiązywała w Anglii, i mówiła, że człowiek z czerwoną flagą musi iść przed samochodem' @cam, 100% racja. http://strojwas.eu/euro-absurdy/
http://pl.wikipedia.org/wiki/Uwielbienie_%28nabo%C5%BCe%C5%84stwo%29
Przy takim uwielbianiu, konieczna będzie Panu Staroście Mandorla. Droga na Ołtarze zapewniona.
@narciarz123 - Piszę o tym, że w Polsce Ratownicy z Straży Pożarnej pomagają nie dojonym krowom, umierającej pani niema kto szybko pomóc, pomimo wolnej Karetki Pogotowia 100 metrów od SOR-u. 'W międzyczasie z pomocą musieli ruszyć strażacy. W jednym z gospodarstw rolnych agregat prądotwórczy o napięciu 400V był potrzebny w gospodarstwie rolnym do zasilania instalacji udoju krów' http://www.limanowa.in/wydarzenia;kolejne-awarie-strazacy-na-pomoc,12509.html
Nie odważę się opiniować o czyjejkolwiek winie. Jednak. Dwa różne zdarzenia z ostatnich dni dają wiele do myślenia. 1. Grupa ratowników jedzie samochodem specjalistycznym prawdopodobnie na kilka godzin, by generator prądu podłączyć do dojarki dla krów - Prądnicę powinien posiadać właściciel bydła. 2. Umierającej osoby niema kto w właściwym czasie przewieź na oddział do Sącza - Szybka pomoc była jedyną szansą na ratunek życia. Krowy są lepiej traktowane od ludzi.
Wniosek nasuwa się prosty, staruszka powinna wsiadać w TAXI jechać do Nowego Sącza:))) I proszę mi nie pisać że jestem głupi ponieważ, MĄDRZY USTAWODAWCY I WYDAJĄCY ZARZĄDZENIA, NIE POTRAFILI PRZEWIDZIEĆ ŻADNEGO NORMALNEGO POSTĘPOWANIA NA TAKĄ OKOLICZNOŚĆ!!!
Dlaczego ta pani obawiała się transportu do szpitala, może przemawiały za tym wcześniejsze doświadczenia w szpitalu. To poważny temat lecz wygląda na to, że pacjentka nie wyrażała zgody na przewiezienie pomiędzy szpitalami, transportem którego nie było. W stanie zagrożenia życia czemu karetka nie zawiozła chorej bezpośrednio na odział kardiochirurgii inwazyjnej w NS Są paradoksy j/w. Panie Dyrektorze Szpitala, niech Pan jeszcze raz z uwagą przeczyta oświadczenie.
Powiat coś dołożył?
@wiemniepowiem Ja tyko nie popadam w zachwyt i uwielbienie... (por. J 13, 34) http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/benedykt_xvi/przemowienia/mlodziez2007_27012007.html
„współpraca buduje, a niezgoda rujnuje.” ' bo tylko wtedy można osiągnąć lepsze efekty,' Jeżeli można osiągnąć lepsze efekty, to dlaczego ich nie osiągnięto? Jak dla mnie ważniejsze jest to jak jest, a nie co można. Jeżeli jest tak dobrze, to dlaczego jest tak jak jest? pytam bo nie wiem - kilkunastu nick-owiec może będzie wiedział. Mimo ....... życzę jeszcze lepszej współpracy.
'wczoraj o godzinie 13:04, dyspozytornia medyczna Szpitala Powiatowego w Limanowej została wyłączona' I wyłączone i działa dalej, CUDA NIE ZDARZAJĄ SIĘ CODZIENNIE, A TO PRAWDZIWY CUD! 'przez tydzień, albo 10 dni w Limanowej będą pełnione dyżury dyspozytorów,'
'Sprawcy' sprawca to na przykład taki, co przechodzi jezdnię obok pasów. Kradzież z łamaniem zagrożone karą 12lat więzienia, popełniają ZŁODZIEJE-BANDYCI! Tacy często nie zawahają się użyć przemocy, gdyby w tym czasie staną im ktoś na drodze.
Umkną mi wczoraj ten artykuł, ponieważ miałem problem techniczny. Warto jednak zwrócić uwagę na to, jak dobrze radzi sobie Miasto Limanowa BEZ żebraniny w UE, powodzenia. @bearchen 'napisac na kartce,wlozyc do koperty i wsadzic sobie w dup' Ja zawsze popieram dobre rady. haha
'święte byki' powinny być wykastrowane, zaraz po 1989 roku.
Uderzył pusty w ładowanego, gdyby było inaczej, komentarze byłyby zablokowane - 'R.I.P.'
@wiemniepowiem 'Czasy państwa socjalnego się skończyły.' Twoje myślenie trzyma się mocno tamtej epoki - po kim to odziedziczyłeś w genach, 'młodzieńcze'
Pracownicy MOPS-u pojechały z Policją, czy zmarły był wyjątkowo agresywny? Przestraszył się że jest poszukiwany, więc trzymał się z daleka od funkcjonariuszy i 'opieki'. Rozumiem że została zostawiona mu karteczka z informacją, iż ma się zgłosić do MOPS-u na rozmowę. hihi.
@wacus, złe prawo to jedno, a śnieg z drogi powiatowej wpychają pługi opłacane przez Powiat - nie Sejm. Śnieg który napada z nieba na chodnik nie jest problemem w usunięciu. @bearchen 'Ja bym tam chodniczek odsniezala na cacy, gdyby tylko ktos zechcial mi go ulozyc przed domem.' Zapewniam Cię, że szybko zmieniłabyś zdanie, po pierwszym przejeździe odśnieżającego jezdnię na chodnik.
@Doradco - Pan jak widać współczuje Zarządowi Powiatu, ja też współczuję, ale głupoty w wypowiedziach. Pługi wgarniają śnieg z jezdni na chodnik, a my mamy obowiązek odśnieżyć, więc musielibyśmy ten śnieg wywieźć. Jeżeli mnie ktoś do odśnieżania zmusi, to śnieg trafi prosto pod drzwi starostwa, a może do samego biura ... !
Są felerne miejsca, lecz to dotyczy kierowców nie znających terenu. Stawiam na feler lewo-skręcającej autem, nie na miejsce. 'patrzała-nie widziała'