Pogoda w Polsce zaczyna się powoli stabilizować
Sytuacja pogodowa we wtorek w Polsce powoli zaczęła się stabilizować po tym, jak w poniedziałek w Gdańsku spadło 136,8 mm, w Lidzbarku 122,5 mm, w Babich Dołach 112,6 mm, a w Elblągu 70,2 mm deszczu. W trzech miejscach stany alarmowe na rzekach zostały przekroczone.
Strażacy pomagali likwidować skutki podtopień po burzach i intensywnych deszczach związanych z niżem genueńskim.
IMGW podał, że niż odpowiedzialny za opady jest już poza granicami Polski, jego wpływ zaznacza się jeszcze na północnym wschodzie i na wschodzie kraju, gdzie spodziewane są opady, ale o niewielkiej intensywności. W ciągu ostatniej doby zarejestrowano 89 wyładowań doziemnych. O godz. 18 we wtorek wygasły wszystkie ostrzeżenia meteorologiczne związane z frontem burzowym.
Nadal obowiązują ostrzeżenia hydrologiczne, ale jedynie 1. i 2. stopnia, przede wszystkim dla województwa śląskiego i małopolskiego, związane ze spływem wód opadowych Wisłą i Odrą. Stan alarmowy przekroczony był we wtorek w trzech stacjach hydrologicznych: Jawiszowice nad Wisłą w województwie małopolskim, Mniszek nad Nidą w województwie świętokrzyskim oraz Odolanów nad Baryczą w województwie wielkopolskim.
Zobacz również:Minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński ocenił rano, że dwie noce z największym zagrożeniem są już za nami, jednak służby nadal pozostają w pełnej gotowości. Podał rano, że w poniedziałek straż pożarna interweniowała blisko 3 tys. razy w związku ze skutkami ulewnych deszczów.
Straż podała, że w związku z sytuacją pogodową w niedzielę odnotowano 796 zdarzeń, w poniedziałek łącznie 3079 interwencji, najwięcej w województwach pomorskim (755) i śląskim (694), a we wtorek do godz. 14.30 – 778 interwencji. 45 obozów harcerskich w niedzielę i poniedziałek zostało prewencyjnie przemieszczonych w bezpieczne miejsca.
Kierwiński w poniedziałek wieczorem był w województwie pomorskim. Wraz z komendantem głównym PSP nadbryg. Wojciechem Kruczkiem wizytował sytuację m.in. w Malborku i Nowym Dworze Gdańskim.
We wtorek rano w siedzibie MSWiA odbyła się odprawa Kierwińskiego z przedstawicielami Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego w związku z sytuacją pogodową. Szef resortu infrastruktury Dariusz Klimczak podał, że w poniedziałek na kolei doszło do 30 zdarzeń spowodowanych przez warunki pogodowe. Opóźnienia w sumie o 2 tys. 205 minut miało 405 pociągów pasażerskich.
Wiceszef MON Cezary Tomczyk przypomniał, że w związku z sytuacją pogodową zostały uruchomione dwa wojskowe zgrupowania zadaniowe – żołnierze nieśli pomoc na Śląsku, usuwali skutki nawałnic w Goleszowie, a także zatory na rzece Brynicy.
W województwie pomorskim strażacy po ulewnych deszczach interweniowali ponad tysiąc razy. Najwięcej zgłoszeń było w Nowym Dworze Gdańskim, Sztumie i Malborku i dotyczyły zalanych posesji, piwnic i garaży. W Nowym Dworze Gdańskim woda dostała się do piwnic, m.in. szpitala i szkoły podstawowej, we wtorek rano zalanych było około 300 domów. Po intensywnych ulewach, które przeszły przez województwo pomorskie, do odwołania wstrzymano ruch pociągów Żuławskiej Kolei Dojazdowej.
We wtorek po południu pracownicy Nadzoru Wodnego w Gdańsku stwierdzili przesiąki w prawym wale Kanału Śledziowego między stacją pomp Leszkowy i Cedry Wielkie w powiecie gdańskim. Przesiąki oznaczają, że wał staje się mniej stabilny i grozi rozmyciem, ale nie oznacza to zerwania wału. Do przelania się wody z koryta przez wał zostało ok. 10 cm, a na miejscu są pracownicy Wód Polskich, Nadzoru Wodnego w Gdańsku, strażacy i wojsko, którzy układają na wale worki z piaskiem.
Elbląskie Muzeum Archeologiczno-Historyczne poinformowało we wtorek, że ewakuowano zabytki z gablot wystawy „Truso. Legenda Bałtyku”, ponieważ woda gruntowa podcieka przez ściany podzamcza. Wystawa prezentowana w muzealnych piwnicach została czasowo zamknięta.
We wtorek wojewoda warmińsko-mazurski Radosław Król poinformował, że stan wód na Żuławach Wiślanych jest wysoki. W Elblągu sytuacja się nie pogarsza; miasto oferuje mieszkańcom worki z piaskiem i lawety do wywożenia na parkingi zalanych aut. Ze skutkami podtopień pomagają walczyć żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej.
W warmińsko-mazurskim najtrudniejsza sytuacja była w Elblągu i Tolkmicku. Sytuacja w Elblągu pogorszyła się między godzinami 4 a 5 nad ranem, gdy zaczęła wylewać Kumiela, do której spływają wody z Wysoczyzny Elbląskiej.
W województwie świętokrzyskim, szczególnie w powiatach jędrzejowskim i włoszczowskim, po intensywnych opadach deszczu sytuacja była we wtorek trudna. Wyjazdy strażaków dotyczyły głównie odpompowywania wody z posesji, garaży podziemnych i piwnic oraz udrażniania przepustów. Lokalny ciek wodny podtopił cztery gospodarstwa w miejscowości Czarnca w pow. włoszczowskim – strażacy ewakuowali 18 sztuk bydła. Woda zalała też piwnice, m.in. Domu Pomocy Społecznej w Błogoszowie w gminie Oksa (pow. jędrzejowski).
Kieleccy radni PiS zaapelowali o wspólne działania z Wodami Polskimi w sprawie regulacji Silnicy i zwiększenia nakładów na kanalizację burzową. Miasto odpowiedziało, że niezbędne są kompleksowe inwestycje retencyjne, na które nie było zgody rady. (PAP)
Może Cię zaciekawić
Od dziś większe uprawnienia dla Straży Granicznej
Rozporządzenie ministra spraw wewnętrznych i administracji w sprawie uzbrojenia Straży Granicznej, które w piątek weszło w życie, rozszerza kat...
Czytaj więcejRok po śmierci pobitego strażaka nie ma zarzutów; rodzina zapowiada protest
– Postępowanie znajduje się na bardzo zaawansowanym etapie, jednak nadal czekamy na dwie kluczowe opinie – z zakresu badań toksykologicznych i ...
Czytaj więcejKard. Krajewski: bardzo dotknęło mnie to, co działo się niedawno w Polsce
W czasie mszy w polskim ośrodku Jubileuszu Młodzieży – Casa Polonia – w rzymskiej dzielnicy Rebibbia kardynał Krajewski zaznaczył: – Kości...
Czytaj więcejNie żyje mężczyzna postrzelony policję w Sosnowcu. Jest nagranie
Prokuratura Okręgowa w Sosnowcu wszczęła śledztwa w sprawie napaści na policjantów oraz ewentualnego przekroczenia uprawień przez mundurowych, ...
Czytaj więcejSport
Michał Probierz zrezygnował z funkcji selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski
"Doszedłem do wniosku, że w obecnej sytuacji najlepszą decyzją dla dobra drużyny narodowej będzie moja rezygnacja ze stanowiska selekcjonera" - ...
Czytaj więcejSukces Limanowskiej Grupy Rowerowej na L’Étape Poland by Tour de France 2025
Mateusz Dyrek na podium – drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Największy sukces podczas tegorocznej edycji odniósł Mateusz Dyrek, któ...
Czytaj więcejWiększość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejDwunasty zawodnik – wspólny apel wojewody małopolskiego i klubów piłkarskich
Wspólny apel podpisali: wojewoda małopolski Łukasz Kmita, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja oraz wiceprezes Wisły Kraków SA M...
Czytaj więcejPozostałe
Nie żyje mężczyzna, postrzelony przez policjantów po ataku maczetą
Według relacji mundurowych, interweniowali oni około godz. 5.00 na ul. Stanisława Mikołajczyka w Sosnowcu. Zostali wezwani do pobudzonego mężczy...
Czytaj więcejTusk o tym, czy Sikorski będzie jego następcą: wszystko jest możliwe
Podczas wywiadu w TVN24 Tusk został zapytany o to, jak widzi przyszłość polityczną Radosława Sikorskiego, który w wyniku rekonstrukcji rządu z...
Czytaj więcejDziś w kraju i na świecie (czwartek, 31 lipca)
Kartka z kalendarza106 lat temu (1919 r.) Sejm Ustawodawczy ratyfikował traktat wersalski. 97 lat temu (1928 r.) Halina Konopacka zdobyła na igrzys...
Czytaj więcejMentzen o Kaczyńskim: „polityczny gangster”; Czarnek do Mentzena: Granice polemiki zostały przekroczone
W ubiegły piątek prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński przedstawił „Deklarację polską”, zawierającą 10 postulatów PiS, doty...
Czytaj więcej- Poród na stacji benzynowej
- Pete Hegseth: koniec utopijnego idealizmu, czas na „twardy realizm”
- Dzień modlitwy i pomocy materialnej Kościołowi na Wschodzie
- Zapach świąt - jak aromaty w sklepach wpływają na nasze portfele
- Ekspert: jeśli nie zainwestujemy w energetykę, za pięć lat grozi nam „luka mocowa”
Komentarze (0)