Projekt o zakazie trzymania psów na uwięzi
Nadzwyczajna Komisja Sejmowa ds. Ochrony Zwierząt zarekomendowała we wtorek przyjęcie z poprawkami poselskiego projektu zakazującego trzymania psów na uwięzi. Wyjątki od zakazu będą obowiązywać m.in. w czasie spaceru i transportu psa. Projekt trafi teraz do drugiego czytania w Sejmie.
Poselski projekt zakazujący trzymania psów na uwięzi jest pierwszym, który po pierwszym czytaniu w komisji nadzwyczajnej trafił do drugiego czytania w Sejmie.
Obecnie przepisy pozwalają na trzymanie zwierząt domowych na uwięzi w sposób stały nie dłużej niż 12 godzin na dobę. Ustawodawcy podnoszą jednak, że przepisy te w praktyce są trudne do zweryfikowania, więc przepis stał się martwy.
Członkowie komisji we wtorek przyjęli pakiet poprawek do projektu i zarekomendowali jego przyjęcie.
Zobacz również:
Dziś rozpocznie się astronomiczna jesień. Co zobaczymy na niebie?
Skarga na starostę bezzasadna. Poszło o pieniądze na uchodźców
Jedna z nich rozszerza katalog przypadków, w których nie obowiązuje zakaz trzymania psa na uwięzi. W pierwotnej wersji zakaz ten nie obowiązywał jedynie podczas spaceru i transportu. Posłowie dodali inne przypadki: udział psa w wystawie, pokazie, konkursie, występie, treningu lub w tresurze i w zabiegu lekarsko-weterynaryjnym, profilaktycznym lub pielęgnacyjnym. Przepis ten nie będzie również obowiązywał w przypadkach niezbędnych w celu zapobieżenia niebezpieczeństwu stwarzanemu przez psa dla życia lub zdrowia człowieka lub innego zwierzęcia oraz wyrządzenia szkody przez zwierzę, gdy zastosowanie innego środka nie jest w danych okolicznościach możliwe lub uwięź jest środkiem najlepiej znoszonym przez tego psa.
Uwiązanie psa będzie dozwolone krótkotrwale w określonych warunkach wskazanych przez właściciela w sposób niepowodujący naruszenia dobrostanu zwierzęcia. Chodzi np. o sytuację, w której pies nie mógłby wejść z właścicielem do sklepu.
Posłowie przyjęli także przygotowaną przez rząd wraz z sejmowymi legislatorami poprawkę zakładającą uzależnienie powierzchni kojca od masy ciała. W pierwotnej wersji projektu wielkość kojca była proporcjonalna do wysokości psa w kłębie. Przeciwko temu rozwiązaniu protestowali wnioskodawcy, ale ostatecznie je przyjęli.
Dyrektor Departamentu Bezpieczeństwa Żywności i Weterynarii w resorcie rolnictwa Wojciech Wojtyra wyjaśnił, że celem poprawki jest ujednolicenie przepisów, bo uzależnienie powierzchni kojca od masy ciała jest już w rozporządzeniu o schroniskach. Dodał, że takie propozycje są też w projekcie rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady UE o dobrostanie psów i kotów i o identyfikacji.
Reprezentująca wnioskodawców posłanka Katarzyna Piekarska (KO) podkreśliła, że uzależnienie wielkości kojca od wysokości w kłębie zostało zaproponowane, ponieważ podczas kontroli łatwiej zmierzyć psa niż go zważyć.
– Wydaje nam się też, biorąc pod uwagę dobrostan zwierząt, że bardziej sprawiedliwym rozwiązaniem będzie jednak wielkość psa i uzależnienie wielkości psa od odpowiedniej wielkości kojca – wskazała.
Bogusław Chmiel ze Związku Kynologicznego w Polsce podkreślił, że oba rozwiązania nie są idealne. Jego zdaniem wielkość kojca powinna być dostosowana do poszczególnych ras psów i ich wymagań.
Posłowie przyjęli też poprawkę modyfikującą definicję kojca – miejsca, gdzie utrzymuje się psa na ograniczonej przestrzeni poza lokalem mieszkalnym i z którego nieuwiązany pies nie może samodzielnie wyjść, znajdującego się na ogrodzonym lub nieogrodzonym terenie.
Kolejna przyjęta poprawka dotyczy powierzchni kojca. Zgodnie z jej treścią właściciele będą musieli zapewnić swoim psom kojce utwardzone i zadaszone w większej części, o powierzchni nie mniejszej niż: 10 mkw. w przypadku psa o masie ciała poniżej 20 kg, 15 mkw. dla psa o masie ciała od 20 do 30 kg i 20 mkw. dla psa o masie ciała powyżej 30 kg. Ponadto kojec będzie powiększany wraz z liczbą przebywających w nim psów.
Przeciwko temu rozwiązaniu protestowali posłowie PiS. Przygotowali własną poprawkę gwarantującą mniejsze powierzchnie kojców.
Pies utrzymywany w kojcu ma mieć zapewnioną możliwość ruchu poza nim – przynajmniej dwa razy dziennie.
Następna poprawka zakłada wprowadzenie wyjątku w stosowaniu przepisów o uwięzi i o kojcach dla psów wykorzystywanych do celów specjalnych. Psy utrzymywane w schronisku dla zwierząt nie będą podlegały przepisom regulującym wielkość kojców.
Ustawa ma wejść w życie po upływie 12 miesięcy od dnia ogłoszenia. (PAP)
Czy popierasz taką zmianę przepisów?
Może Cię zaciekawić
GW”: Polacy mieszkający za granicą nie unikną mobilizacji w razie wojny
Jak podaje „GW”, dotychczas ustawa o obronie ojczyzny nie określała precyzyjnie, czy Polacy mieszkający za granicą muszą stawić się na wnio...
Czytaj więcejDo 25 września można wypisać dziecko z edukacji zdrowotnej
Edukacja zdrowotna to przedmiot, który w tym roku szkolnym zastąpił wychowanie do życia w rodzinie - w szkołach podstawowych w klasach IV-VIII (w...
Czytaj więcejSikorski do Rosji: jeśli kolejna rakieta lub statek powietrzny zostanie zestrzelony, nie przychodźcie tu ze skargami
- Mam tylko jedną prośbę do rządu rosyjskiego: jeśli kolejny pocisk lub samolot wleci w naszą przestrzeń powietrzną bez pozwolenia, celowo lub...
Czytaj więcejPremier: na ten moment nie stwierdzono przypadku uzbrojonego drona, który mógłby zaszkodzić mieszkańcom
W poniedziałek premier pytany był na briefingu prasowym w Sierakowicach (woj. pomorskie), dlaczego wciąż nie wiadomo, ile dronów spadło na teren...
Czytaj więcejSport
Michał Probierz zrezygnował z funkcji selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski
"Doszedłem do wniosku, że w obecnej sytuacji najlepszą decyzją dla dobra drużyny narodowej będzie moja rezygnacja ze stanowiska selekcjonera" - ...
Czytaj więcejSukces Limanowskiej Grupy Rowerowej na L’Étape Poland by Tour de France 2025
Mateusz Dyrek na podium – drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Największy sukces podczas tegorocznej edycji odniósł Mateusz Dyrek, któ...
Czytaj więcejWiększość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejDwunasty zawodnik – wspólny apel wojewody małopolskiego i klubów piłkarskich
Wspólny apel podpisali: wojewoda małopolski Łukasz Kmita, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja oraz wiceprezes Wisły Kraków SA M...
Czytaj więcejPozostałe
W Małopolsce grzybiarz ujawnił element obiektu przypominającego drona
„Dzisiaj około godz. 12 w lesie w miejscowości Goszcza w powiecie krakowskim grzybiarz ujawnił element obiektu przypominającego drona. Policjanc...
Czytaj więcejTrump: USA pomogłyby Polsce, gdyby ze strony Rosji nastąpiła eskalacja
Na pytanie jednego z dziennikarzy zebranych na trawniku przed Białym Domem, czy w razie eskalacji ze strony Rosji Trump pomógłby Polsce i państwom...
Czytaj więcejBrytyjskie myśliwce po raz pierwszy patrolowały przestrzeń powietrzną Polski w ramach misji NATO
Dwa myśliwce Królewskich Sił Powietrznych (RAF) Typhoon wystartowały w piątek wieczorem z bazy wojskowej we wschodniej Anglii, aby patrolować po...
Czytaj więcejKraków: Tymczasowy areszt dla podejrzanych o przestępczość narkotykową w darknecie
To kolejne zarzuty w śledztwie Prokuratury Okręgowej dotyczącym wprowadzenia do obrotu w latach 2023-2025 w Małopolsce i na Śląsku znacznych ilo...
Czytaj więcej- Poród na stacji benzynowej
- Pete Hegseth: koniec utopijnego idealizmu, czas na „twardy realizm”
- Dzień modlitwy i pomocy materialnej Kościołowi na Wschodzie
- Zapach świąt - jak aromaty w sklepach wpływają na nasze portfele
- Ekspert: jeśli nie zainwestujemy w energetykę, za pięć lat grozi nam „luka mocowa”
Komentarze (0)