-°   dziś -°   jutro
Niedziela, 07 grudnia Marcin, Ambroży, Teodor, Agata, Dalia, Sobiesława

Wojsko zestrzeliło drony nad Polską, władze w kontakcie z NATO. Lotniska zamknięte

Opublikowano  Zaktualizowano 

Wojsko zestrzeliło drony nad Polską po tym jak w nocy z wtorku na środę polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona. Premier jest w kontakcie z prezydentem, ministrem obrony i NATO. Na nadzwyczajnym posiedzeniu zbierze się rząd. Zaplanowano odprawę w BBN.

Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz przekazał, że drony, które mogły stanowić zagrożenie zostały zestrzelone. Trwają działania związane z poszukiwaniem i wskazaniem miejsc możliwego upadku elementów obiektów.

Premier Donald Tusk zwołał nadzwyczajne posiedzenie Rady Ministrów na godzinę 8.00. Prezydent Karol Nawrocki zapowiedział, że poprowadzi w BBN odprawę, na którą przybędzie szef rządu. W związku z nocnym naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej Kosiniak-Kamysz wraca wcześniej do kraju z wizyty w Londynie, gdzie miał wziąć udział w spotkaniu ministrów obrony z Grupy E5.

Służby MSWiA - Policja, Straż Graniczna i Państwowa Straż Pożarna - działają w związku z akcją neutralizacji obiektów. Ogłoszony został alarm dla jednostek policji z garnizonów: podlaskiego, lubelskiego, podkarpackiego i mazowieckiego. Siły i środki Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego na wschodzie kraju zostały postawione w stan gotowości. 

Zobacz również:

Trwają poszukiwania i lokalizacja miejsc możliwych upadków zestrzelonych dronów. DORSZ w nocy podkreśliło, że cały czas trwa operacja wojska i wystosowało apel o pozostanie domach. „Najbardziej zagrożonymi rejonami są województwo podlaskie, mazowieckie i lubelskie” - przekazało dowództwo.

W przypadku odnalezienia zestrzelonych dronów lub ich fragmentów nie należy się do nich zbliżać, dotykać ani ich przenosić - poinformował Sztab Generalny Wojska Polskiego. Każde znalezisko należy zgłosić pod numer alarmowy 112 lub do najbliższej jednostki Policji.

Premier Donald Tusk informował nad ranem: „Trwa operacja związana z wielokrotnym naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej. Przeciwko obiektom wojsko użyło uzbrojenia. Jestem w stałym kontakcie z Prezydentem i Ministrem Obrony. Odebrałem bezpośredni meldunek od dowódcy operacyjnego”.

„Poinformowałem Sekretarza Generalnego NATO o aktualnej sytuacji i działaniach, jakie podjęliśmy wobec obiektów, które naruszyły naszą przestrzeń powietrzną. Jesteśmy w stałym kontakcie” - dodał Tusk na X.

Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz dodał, że „samoloty użyły uzbrojenia przeciwko wrogim obiektom"; polskie władze są w stałym kontakcie z dowództwem NATO, a w celu poszukiwania zestrzelonych dronów aktywowane zostały Wojska Obrony Terytorialnej (WOT). „Prosimy o zachowanie spokoju oraz przekazywanie tylko komunikatów wojska i służb państwowych. W przypadku natrafienia na fragmenty obiektów prosimy nie podchodzić do nich i poinformować policję” - zaapelował minister obrony.

Wiceszef MON Cezary Tomczyk przekazał nad ranem, że premier Tusk jest „na miejscu działań”.

O tym, że w trakcie nocnego ataku Federacji Rosyjskiej na Ukrainę polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez drony oficjalnie po raz pierwszy poinformowało po godz. 4 Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych. „Trwa operacja, której celem jest identyfikacja i neutralizacja obiektów. Na polecenie Dowódcy Operacyjnego RSZ zostało użyte uzbrojenie i trwają czynności służb mające na celu odnalezienie zestrzelonych obiektów” - brzmiał komunikat na X.

Szef Sztabu Generalnego WP Wiesław Kukuła po godz. 4 przekazał na X, że operacja jest w toku i poprosił o cierpliwość w zakresie informowania.

Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Sławomir Cenckiewicz zaapelował z kolei o poleganie na komunikatach Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych i bycie wyczulonym na dezinformację.

Pierwsze doniesienia o tym, że rosyjskie drony weszły w polską przestrzeń powietrzną pojawiły się w przestrzeni medialnej za ukraińskimi siłami powietrznymi.

DORSZ z kolei już po północy poinformowało o poderwaniu polskiego i sojuszniczego lotnictwa.

Ze względów bezpieczeństwa cztery polskie lotniska: w Rzeszowie, Lublinie, Warszawie i Modlinie zostały w nocy zamknięte. Amerykańska Federalna Administracja Lotnictwa (FAA) podała, że stało się tak z powodu "nieplanowanej działalności militarnej mającej związek z zapewnieniem bezpieczeństwa państwa".

Rozmówcy PAP z resortu obrony zapewnili, że czasowe wstrzymanie ruchu na cywilnych lotniskach to normalna procedura podczas intensywnych działań lotnictwa wojskowego w regionie.

W nocy ze względów bezpieczeństwa zamknięto przestrzeń powietrzną nad lotniskami: w Rzeszowie, Lublinie, Warszawie i Modlinie. Pasażerowie proszeni są o śledzenie oficjalnych komunikatów państwowych oraz linii lotniczych.

Wlot dronów nad Polskę wywołał reakcję w Stanach Zjednoczonych. O sprawie został poinformowany sekretarz stanu i doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA Marco Rubio.

Republikański kongresmen Joe Wilson oświadczył na X, że wtargnięcie rosyjskich dronów w polską przestrzeń to akt wojny i wezwał prezydenta Trumpa do przyjęcia sankcji, które doprowadzą Rosję do bankructwa.

„Rosja atakuje NATO-wskiego sojusznika Polskę z użyciem irańskich dronów shahed mniej niż tydzień po tym, jak prezydent Trump gościł prezydenta Nawrockiego w Białym Domu. To akt wojny i jesteśmy wdzięczni sojusznikom NATO za ich szybką odpowiedź na trwającą niesprowokowaną agresję zbrodniarza wojennego Putina przeciwko wolnym i produktywnym krajom” - napisał Wilson na platformie X.

Z kolei senator Demokratów Dick Durbin stwierdził, że naruszenia przestrzeni powietrznej NATO przez rosyjskie drony stanowią poważne ostrzeżenie, że Władimir Putin wystawia na próbę determinację w obronie Polski i państw bałtyckich. "Po rzezi, jaką Putin kontynuuje na Ukrainie, tych wtargnięć nie można ignorować.” - napisał senator z Illinois na portalu X. (PAP

Komentarze (16)

joga
2025-09-10 07:32:55
0 2
I tak dalej będzie, dopóki w Mińsku lub w Królewcu nie piep...nie jakaś "butla" z gazem w ważnym dla administracji budynku.A ciekawym pytaniem jest czy Ukraińcy mogli zestrzelić te drony, czy tez po sprawdzeniu toru ich lotu, zrobili sobie przerwę na kawę
Manitou
2025-09-10 08:51:34
0 0
Wiesz trudno im się dziwić, oni tam każdą rakietę liczą, a po drugie nie chcą Przewodowa 2
andi
2025-09-10 09:18:55
0 0
Według mnie być może celowe zagranie, żeby Polska i Nato w końcu zareagowały.
kajzer
2025-09-10 11:50:19
0 0
Strategicznie dla Ukrainy na pewno byłoby lepsze wciągnięcie innego państwa w wojnę a skoro drony nie leciały nad żadnym miastem to sobie przeleciały swobodnie, nie wiem co o tym myśleć, można było np. ostrzec Polskie służby a z wiadomości wynika że obrona została zaalarmowana dopiero po wykryciu przekroczenia granicy przez drona. Niestety mimo chęci wielu osób z jednej i drugiej strony za dużo nas dzieli a za mało łączy, ostatnio w Puźnikach był pogrzeb zabitych przez UPA Polaków po wcześniejszej zgodzie Ukraińskiego rządu na ekshumację ale z drugiej strony tamtejszy "IPN" napisał że "pochowano ofiary sowieckich represji" zakłamując fakty. Po interwencji wpis zmieniono na "osoby zabite w 1945r.". To wiele mówi bez potrzeby wtrącania się ruskiej propagandy.
Pokaż wiecej (3)
Odpowiedz
poce
2025-09-10 08:54:52
0 1
Jesień idzie zima acha to już nie srovit teraz drony a świstak.....
Odpowiedz
zajec
2025-09-10 08:55:58
0 0
Trzeba będzie zestrzeliwać drony, gdy są jeszcze nad Ukrainą, co ruscy rozgłoszą, że Polska jest zaangażowana w wojnę.
kajzer
2025-09-10 11:54:25
0 0
Coś trudno uwierzyć w to że ok. 20 dronów przeleciało sobie swobodnie nad długą częścią Ukrainy bez wykrycia, co prawda nie celowały w żadne ich miasto ale z map (udostępnionych przez Ukraińców) leciały prosto na zachód to można było chyba zaalarmować stronę Polską o ewentualnym zagrożeniu, samoloty byłyby podrywane do lotu zanim jakikolwiek ruski szajs przeleciał by granicę.
Odpowiedz
andi
2025-09-10 09:17:15
0 2
Za malutki jestem aby decydować, ale według mnie reakcja zestrzelenia jest spóźniona.
Już w pierwszym czy drugim przypadku powinna być taka decyzja.
A teraz to jest atak na nasz kraj i tak to powinno być nazwane a nie prowokacje, i w takiej sytuacji powinien być odwet na cele wojskowe w głąb Rosji . To moje zdanie, bo reagujemy zbyt późno.
szaradaa
2025-09-10 10:53:46
0 0
Putin "pogodzi" zadętą bufonadę Nawrockieągo i jego drużyny z rządem, tyle że oni spieprzą do Trumpa, a Polskę sposobem wmanewrują w wojnę - no bo Polacy "zestrzeliwują'
wang30
2025-09-10 10:58:42
0 0
Szarada ekspert w każdej dziecinie.
Pokaż wiecej (1)
Odpowiedz
wilcacora5
2025-09-10 09:25:16
2 1
Dlaczego w każdej wiadomości odnośnie Rosji nie ma wywiadów z politykami rosyjskimi i dziennikarzami rosyjskimi którzy by się odnieśli do tego , wyjaśnili , potwierdzili bądź zaprzeczyli??? Ano dlatego że kłamstwa zachodu i rządu polskiego wyszłyby na jaw !!! Polacy muszą być trzymani w niewiedzy w nienawiści do Putina a finał ma być wrzucenie Polski do wojny!!!!
Spokojny
2025-09-10 11:25:24
0 0
Widzę ze brakuje co rosyjskiej propagandy.
zajec
2025-09-10 11:39:32
0 1
Chcesz mieć ruską wypowiedź, to masz : Z okazji otwarcia wielkiej fabryki dronów - przyjdzie czas, że (kraje nam wrogie) przyjmą nasz system wartości i zaakceptują nasze postępowanie.
Pokaż wiecej (1)
Odpowiedz
biedny90
2025-09-10 10:01:12
1 2
Ukraina wykorzystuje okazję, ze Białoruś i Rosja mają ćwiczenia i chcą na nich wszystko zwalić hehe
andi
2025-09-10 10:14:11
0 0
Może i tak być.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Wojsko zestrzeliło drony nad Polską, władze w kontakcie z NATO. Lotniska zamknięte"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]